Dziś słów kilka na temat przeuroczej paletki, jaką dostałam przed kilkoma tygodniami.
Paletka firmy Pupa, jednej z moich ulubionych.
Tak oto to cudeńko prezentuje się z zewnątrz.
Malutka, bo wielkości połowy mojej dłoni, w kształcie serduszkowej kłódki.
Jednak najważniejsze jest, jak zwykle, wnętrze:
Rozkładane, również w kształcie serduszka.
Na wyższym pięterku znajduje się (od dołu)
- baza pod cienie do powiek,
- liliowy cień do powiek,
- dwa różowe błyszczyki
Na niższym pięterku (od dołu):
- ciemno różowy błyszczyk,
- cień do powiek w kolorze średniego fioletu
- aplikator do cieni
Nad tym wszystkim góruje serduszkowe lusterko, w którym zobaczyć możecie, na zdjęciu powyżej, mój walentynkowy manicure.
Produkty znajdujące się w tej paletce są trwałe, cienie się nie osypują, a błyszczyki pachną jak słodycze... Mmm, pyszotka :)
Paletka ta, jest miniaturką tej, o której pisałam kilka miesięcy temu, o TUTAJ
Polecam z całej siły, bo warto mieć taki drobiazg w swojej torebce.
Dzięki ciociu! :)
/Rose.
Polecam z całej siły, bo warto mieć taki drobiazg w swojej torebce.
Dzięki ciociu! :)
/Rose.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania - komentować może każdy! :)