środa, 30 lipca 2014

Z innej beczki

Dziś będzie troszkę z innej beczki.



Nie będzie nic o makijażu, wizażu, stylizacji, etc.

Zapowiem natomiast dwie recenzje książek.
Dwie moje pierwsze recenzje książek:

1. "Niebo ze stali. Opowieści z meekhańskiego pogranicza" autorstwa Roberta M. Wegnera.




2. "Sezon Burz" autorstwa Andrzeja Sapkowskiego.



Dlaczego akurat te książki?
Pierwsza dlatego, że nie byłam do niej z początku przekonana. Przeczytałam ją jednak. I jestem zachwycona :)

Druga natomiast m.in. dlatego, że wiele oczekiwałam od tego dzieła, jako od, jakby nie było, kolejnego wiedźmina, i, szczerze? nie mogę powiedzieć, że jestem w 100% z niego zadowolona...


Tyle jednak na dzień dzisiejszy, nie uprzedzajmy faktów.



Teraz chcę jednak napisać o czymś, co, hmm, ostatnio wielce mnie uradowało, a mianowicie, o


Tak, jak możecie przeczytać w linku powyżej, firma Electronic Arts udostępniła, ku wielkiej radości fanów, wszystkie dodatki do gry The Sims 2 na Originie, za darmo, do ściągnięcia.



Nie będę ukrywać, że już od dłuższego czasu mam sentyment do tej gry, skorzystałam więc z okazji i ściągnęłam całą kolekcję dodatków. 
Sama posiadam ich kilka, niestety, nad czym ubolewałam do niedawna, nie posiadałam całej kolekcji, głównie ze względu na to, że gra do najnowszych nie należy i dosyć ciężko jest spotkać poszczególne jej części.



Wszystkich zainteresowanych entuzjastów gry informuję, że można ją pobierać już tylko do jutra (31.07.14r.), więc jeśli ktoś jest zainteresowany - radziłabym zacząć już dziś, ze względu na stosunkowo długi czas ściągania...


Cóż, więc pozostaje... Idziemy grać! ;)


/Rose.

piątek, 25 lipca 2014

Indiana Jones

Tak jak obiecałam - wzięłam się dziś za stylizację.
Leń pokonany, wielkiż to sukces! :D


Pozycja nr 2 z listy stylizacji, a mianowicie...








W damskiej wersji, rzecz jasna.


Pomysł na stylizację podsunął mi Stary Wujek za co serdecznie dziękuję ;)


Co do makijażowej części stylizacji:

Zaczęłam oczywiście od stworzenia płótna, czyli korektory, podkład, puder, do tego odpowiednio wyregulowane brwi oraz wymodelowana bronzerem i rozświetlaczem twarz.
Następnie skupiłam się na podkreśleniu oczu - kombinacja wielbłądziego brązu, przygaszonej zieleni, bieli oraz czerni na powiekach (inspiracją była bluzka).
Daje to efekt ładnie podkreślonych i powiększonych oczu, w sposób, na pierwszy rzut oka, lekko niedbały, ale właśnie o to chodzi. Nikt przecież nie będzie wymagał przesadnej dbałości o wizerunek od poszukiwaczki przygód, czyż nie? :)

Dodatki takie jak lekko przybrudzona na policzku, nosie i czole twarz oraz rana na wardze dodają odrobinę charakteru całej kompozycji.






Fryzura - lekko niedbałe fale, delikatnie poszarpana grzywka.

Strój - bluzeczka moro i nieśmiertelny kapelusz, u mnie w wersji kolorystycznej grafitowej.

Rekwizyt - brązowa skórzana torba, na mapy i wszelkie drobiazgi niezbędne kobiecie, która zajmuje się poszukiwaniem przygód i rozwiązywaniem zagadek... ;)




PS. Nie oddam jej nikomu... :D



Dodatkowo, oczywiście, praca z wykonanymi już zdjęciami - wybieranie odpowiednich sztuk, poprawa kolorów, redukcja zbędnych skaz i cieni...

...na cykaniu fotek zabawa się nie kończy ;)






To chyba wszystko w temacie tej stylizacji. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania, czy zastrzeżenia do jakiejkolwiek jej części - wiecie gdzie znajdują się komentarze ;)


Pozdrawiam! :)


/Rose.

środa, 23 lipca 2014

Latooo

Ależ ten czas leci.
Dzień
za
dniem.
Płynie jak woda.

Ale najważniejsze to go nie marnować! ;)


Bo czemu, by nie skorzystać z czasu wolnego i nie...

...pojeździć na białym jednorożcu po nowotarskim parku? ;)




Byle nie narzekać, że pogoda nas nie rozpieszcza, tylko robić coś, co sprawia nam przyjemność, coś, na co do tej pory nie mieliśmy czasu...



...wybrać się na spacerek chociażby.


Ostatnio zaniedbałam nieco tworzenie kolejnych stylizacji, ale postanawiam się poprawić!

Jakie są najbliższe zaplanowane stylizacje?


* stylizacja rodem ze świata wiedźmina: postać pewnej poetki (wtajemniczeni wiedzą doskonale o kogo chodzi...)

* stylizacja rodem z filmu Indiana Jones (pomysł podsunięty mi jakiś czas temu przez Starego Wujka)


Dodatkowo - mam nadzieję na letnią sesję z niezastąpioną towarzyszką - Rin ;)


Ach, plany plany plany...


Teraz trzeba przystąpić do ich realizacji!


A jak na razie, taki mały letni akcencik, z myślą o pewnym osobniku płci męskiej, którego imię zaczyna się na literę J...




Tyle na dziś,

see ya.


/Rose.

czwartek, 17 lipca 2014

Dym

Przeglądając folder ze zdjęciami znalazłam takie, nigdy nigdzie nie wstawiane, ot, z takim dymkiem na powiekach.

Bo właśnie taki oto dymek jest tym, co ja osobiście najbardziej lubię nosić na powiece.

Dymek można bowiem zrobić na różne sposoby:

* od zewnętrznego do wewnętrznego kącika, za pomocą rozcierania takiego odcienia, jaki tylko dusza zapragnie,
*  rozcierając kreskę (górną i/lub dolną - zależy kto co lubi),
* tworząc ot, taki dymek, rozpoczynający się odrobinkę nad załamaniem powieki ruchomej, co optycznie powiększa oko, a jest również dobre dla osób z opadającymi powiekami,

* i różne inne dymki - co tylko uda nam się wymyślić, to temat rzeka.


A tutaj wspomniane wcześniej zdjęcie




 Taki oto sobie dymek - dobry do zastosowania jako dzienny makijaż oka, bardzo łatwy do wykonania i 'wygodny' w noszeniu.

Dzięki niemu możemy nieco podnieść kąciki naszego oka, co np. u mnie jest wymagane. Nadaje on buzi bardziej pogodny wyraz ( jeśli oczywiście zastosujemy go jako dzienniaczek. Makijaż wieczorowy bowiem - smoky eyes, doda nam szykownego i eleganckiego pazura).


Bardzo bardzo polecam, zarówno na co dzień jaki i na wszelkiego rodzaju wyjścia, typu randka, wesele itp.


Pozdrawiam wszystkich! :)


/Rose.

niedziela, 13 lipca 2014

Syrenka

Czyli stylizacja wykonana czas jakiś temu, jeszcze przed pojawieniem się grzywki i przed rozjaśnianiem włosów.



Syrenka wyprysnęła nagle nad powierzchnię w fontannie wody. Przez moment wręcz stała na ogonie, potem spłynęła w fale, obróciła się na wznak, prezentując w całej okazałości to, co miała piękne

~ "Miecz Przeznaczenia"



Z syrenami wiąże się wiele mitów i podań, a także ich interpretacji - poczynając od starożytnej Grecji i Rzymu, a kończąc na czasach obecnych.


Pół kobiety - pół ryby o melodyjnym głosie, wabiły mężczyzn skazując ich potem na śmierć poprzez utopienie.
Jak widać - już od niepamiętnych czasów  wielka uroda kojarzona była z podstępem i śmiercią...


Syreny to istoty szalenie tajemnicze, żyjące w niezbadanych głębinach oceanów, które, jak wiemy, dla ludzi do dziś są nie do końca dostępne.
To właśnie mnie w nich urzeka: aura tajemniczości, która je otacza. Aura, którą każda z nas pragnie wokół siebie widzieć...




Dla słuchowców mam TUTAJ jedną z nowszych i adekwatnych do tematu nutek. :)


/Rose.

sobota, 12 lipca 2014

Neon colours

Dziś będzie na temat cieni w sztyfcie, jakie pojawiły się nie tak dawno temu w Biedronce. Zaciekawiona tymże produktem, nabyłam jeden zestawik: 


Zawiera w sobie cienie:
* żółty
* różowy
* fioletowy
* niebieski

Jak widać na załączonym obrazku ;)


Jak wyglądają po pomalowaniu:



Jak widać - żółty, różowy i niebieski są mocno napigmentowane, czego niestety nie można powiedzieć o fioletowym, a szkoda...


Postanowiłam przetestować róż , wzmacniając go nieco cieniami w odpowiednich odcieniach. Użyłam go jako eyelinera, bo bardzo dobrze się do tego nadaje, zarówno dzięki konsystencji, jak i wykręcanej z opakowania formie.

Oto co mi z tego wyszło:


:)



Cienie bardzo łatwo się rozprowadza, a ich dodatkowym plusem jest wodoodporność i trwałość.


Stanowczo polecam! :)
Warto zakupić, tym bardziej, ze cena jest bardzo przystępna.


Tyle na ten temat...

Pozdrawiam!


/Rose.

piątek, 11 lipca 2014

Bajkowo

Pora na pokazanie Wam kilku moich stylizacji z tematyki bajkowej, a konkretnie - Disney'owskiej.
Bajki Disneya, moim zdaniem, są na tyle piękne i uniwersalne, że stanowią ogromne źródło inspiracji do stylizacji.

Oto kilka moich prac inspirowanych tym magicznym światem: 

Roszpunka z "Zaplątanych":


Zielonooka piękność, uwięziona w wieży, która w dniu swoich osiemnastych urodzin postanawia wziąć los w swoje ręce i spełnić swe największe marzenie, przy pomocy Flynna, Pascala i Maximusa.

Anna z "Krainy Lodu":


Młodsza siostra królowej śniegu. Pełna optymizmu i otwarta na świat szuka prawdziwej miłości, którą znajduje w bardzo nietypowych okolocznościach.


Wróżka Dzwoneczek:


Zawzięta i uparta, ale zarazem szalenie utalentowana wróżka, przyszła towarzyszka przygód Piotrusia Pana.




Wykonanie takich stylizacji wbrew pozorom wcale nie jest trudne. Wystarczy mieć podstawowe materiały, pomysł, czas i przede wszystkim chęć do pracy :)

Dajcie znać w komentarzach, jeśli spodobała Wam się któraś ze stylizacji.
Zapraszam również na mojego DeviantArta o tu, gdzie również zamieszczane są przeróżne stylizacje.

Pozdrawiam! :)


/Rose.

czwartek, 10 lipca 2014

Początki

Cześć wszystkim!


Zaczynam nowego bloga, na którym, mam nadzieję, lepiej będzie mi publikować przeróżne stylizacje, porady makijażowe, czy opowiadać o tym, co dzieje się u mnie.

Ogólnym tematem tego bloga będzie jednak makijaż i stylizacja (czyli paznokcie, fryzury, obecne trendy w modzie).
Nie jest to jedyne miejsce, w którym się udzielam:
Photoblog: klik
Facebook: klik
Bloog: klik

Zapraszam do obserwowania i komentowania! : )


/Rose.