piątek, 26 czerwca 2015

5 rzeczy, które... #8

Dziś opowiem Wam o 5 kosmetykach, które...

użyć możecie w troszkę inny sposób niż do tej pory... :)

Każdy sposób z niżej wymienionych stosowałam nie raz, są więc to sposoby przetestowane i wypróbowane przy wielu stylizacjach, ale także w życiu codziennym...

ZAPRASZAM



1.
Lakier do paznokci


Wprawnie pomalowane nim paznokcie wyglądają ładnie, o tym wie każdy.

Ale do jakich innych celów można go jeszcze użyć?
Artystycznych na przykład, bo czemu by nie.

Wiele razy wszelkie napisy na plakatach, które robiłam w szkole średniej, upiększałam lakierem właśnie.
Napis wykonany markerem będzie dużo lepiej wyglądał, jeśli każdą literkę pokryjemy bezbarwnym lakierem z dodatkiem brokatu.

Także figurki wykonane w domu z modeliny bardzo dobrze jest pokryć bezbarwnym lakierem. Ozdobić je można również tym z dodatkiem brokatu, bądź kolorowym. Przykład?
Sowie, którą podarowałam w niedzielę Paskudzie, dorobiłam wielobarwne piórka na skrzydłach oraz brokatowe oczka. Od razu dużo profesjonalniej to wygląda :)

Do czego jeszcze użyć lakieru?
Pomoże nam odróżnić od siebie klucze, jeśli ich górną część pokryjemy jakimś kolorem, bądź namalujemy jakiś wzorek. Praktycznie i łatwo, prawda?

Porada:
Rozlaliście lakier np. na podłogę i nie wiecie jak ją wyczyścić? Nic prostszego!
Wystarczy niezaschnięty jeszcze lakier posypać zwykłym cukrem. Po chwili będziecie mogli zebrać z podłogi cukier, który wchłonął lakier. :)


2.
Puder prasowany


Najlepiej matowy. A do czego nam się może przydać oprócz gruntowania podkładu i korektora?
Możemy nim rozcierać cienie na powiekach, jeśli zamarzy nam się smokey eyes, a nie mamy żadnego jasnego cienia do powiek, poza białym, którym stanowczo nie powinno się rozcierać szczególnie czarnego i szarego cienia.

Wydaje Wam się, że za mocno podkreśliłyście brwi, są zbyt ciemne, a Wy nie macie czasu, by zmyć kosmetyk i zacząć od nowa? Puder w łapkę, pędzel i pokrywamy brwi cienką warstwą. Brwi od razu wydadzą się jaśniejsze, a ich podkreślenie nie będzie aż tak teatralne jak do tej pory.


3.
Róż


Nie służy tylko do nadawania koloru policzkom, o nie. W razie potrzeby użyć go możemy tak jak cień do powiek, jeśli nie dysponujemy akurat takim konkretnym jego odcieniem.
Posłużyć nam może też do nadania matowego wykończenia makijażowi ust. 
W usta pomalowane szminką bądź błyszczykiem wklepujemy niewielką ilość różu w kolorze takim samym, bądź zbliżonym do kosmetyków użytych do tej pory.

Róż nałożony na szminkę przedłuży także jej trwałość oraz sprawi, że nawet podczas pocałunków bądź jedzenia nie zejdzie ona tak łatwo z naszych ust.

Od teraz możecie więc malować usta na czerwono na randkę nie bojąc się, że ubrudzicie swego partnera... :*


4.
Czerwona szminka


Pomoże zamaskować... cienie pod oczami!
Sposób sprawdzony, a efekt genialny.

Jak to działa?

Działa na zasadzie kontrastu.

Bo pomyślmy logicznie, skoro zielonym korektorem zamaskować możemy czerwone naczynka krwionośne, to czemu czerwona szminka nie mogłaby zamaskować zielono-sinych cieni pod oczami?
Odcień szminki, jaki należy dobrać, zależy od tego w jaki kolor bardziej wpadają Wasze cienie.



Jak widzicie wyżej - cienie bardziej zielone zneutralizuje czysta czerwień. Te bardziej niebieskie/sine szminka, posiadająca więcej żółtych pigmentów. Pod oczy nie stosujemy natomiast szminek, które mają chłodne pigmenty - np. niebieski (np. taka o odcieniu wiśniowym całkowicie odpada), ze względu na to, ze zamiast pomóc tylko pogorszą sprawę. Ważne też by nie stosować zbyt ciemnego kosmetyku - im jaśniejsza cera, tym jaśniejsza szminka.

Czerwony kosmetyk wklepujemy pod oczy, ale nie na kształt trójkąta, tylko konkretnie w te miejsca, które są zsiniałe. Następnie używamy korektora pod oczy i gruntujemy całość pudrem. 

Problem cieni pod okiem zneutralizowany, i to dosłownie...


5.
Cienie do powiek


Najbardziej uniwersalny kosmetyk, jeśli chodzi o różnego rodzaju stylizacje, moim zdaniem.

Może zastąpić cień do brwi, rozświetlacz, bronzer, róż, puder, nadać niespotykanego koloru ustom, pomóc stworzyć sztuczną ranę lub siniak itd itd... 
Jeśli jest mocno napigmentowany i utrzymuje się długo, może także posłużyć do celów artystycznych, barwienia różnych rzeczy itp.

Warto więc inwestować w różnego rodzaju dobrej jakości palety cieni, bo można wyczarować nimi cuda.


Tyle to na razie w tym temacie ode mnie kochani. Jeśli zobaczę, że pomysły te Wam się spodobały, to temat będę kontynuować, jak najbardziej... :)

A jak na razie - sesja letnia zaliczona, ogłaszam więc wszem i wobec

WAKACJE


/Rose.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania - komentować może każdy! :)