Tak jak obiecałam - wzięłam się dziś za stylizację.
Leń pokonany, wielkiż to sukces! :D
Pozycja nr 2 z listy stylizacji, a mianowicie...
W damskiej wersji, rzecz jasna.
Pomysł na stylizację podsunął mi Stary Wujek za co serdecznie dziękuję ;)
Co do makijażowej części stylizacji:
Zaczęłam oczywiście od stworzenia płótna, czyli korektory, podkład, puder, do tego odpowiednio wyregulowane brwi oraz wymodelowana bronzerem i rozświetlaczem twarz.
Następnie skupiłam się na podkreśleniu oczu - kombinacja wielbłądziego brązu, przygaszonej zieleni, bieli oraz czerni na powiekach (inspiracją była bluzka).
Daje to efekt ładnie podkreślonych i powiększonych oczu, w sposób, na pierwszy rzut oka, lekko niedbały, ale właśnie o to chodzi. Nikt przecież nie będzie wymagał przesadnej dbałości o wizerunek od poszukiwaczki przygód, czyż nie? :)
Dodatki takie jak lekko przybrudzona na policzku, nosie i czole twarz oraz rana na wardze dodają odrobinę charakteru całej kompozycji.
Fryzura - lekko niedbałe fale, delikatnie poszarpana grzywka.
Strój - bluzeczka moro i nieśmiertelny kapelusz, u mnie w wersji kolorystycznej grafitowej.
Rekwizyt - brązowa skórzana torba, na mapy i wszelkie drobiazgi niezbędne kobiecie, która zajmuje się poszukiwaniem przygód i rozwiązywaniem zagadek... ;)
PS. Nie oddam jej nikomu... :D
Dodatkowo, oczywiście, praca z wykonanymi już zdjęciami - wybieranie odpowiednich sztuk, poprawa kolorów, redukcja zbędnych skaz i cieni...
...na cykaniu fotek zabawa się nie kończy ;)
To chyba wszystko w temacie tej stylizacji. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania, czy zastrzeżenia do jakiejkolwiek jej części - wiecie gdzie znajdują się komentarze ;)
Pozdrawiam! :)
/Rose.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania - komentować może każdy! :)