Mam dla Was nieco spóźniony w czasie wpis, który ukazać miał się jakiś miesiąc temu, ale tak mi jakoś zeszło...
Mianowicie, gdy wszyscy zachwycają się niewątpliwym urokiem jesieni, ja pragnę wrócić wspomnieniami do tej magicznej chwili, jaką jest przejście lata w jesień w miesiącu wrześniu.
Zapraszam Was do świata fotografii.
Ach gdyby tak…
otworzyć okno duszy
uwolnić wspomnienia zmurszałe
sny przyduszone ciężarem
gdyby tak…
z serca wytrzepać
znużone bólem cierpienie
miłość od rdzy skruszałą
melancholię ociężałą
tak..
z duszą lekką
spokojnym sercem
uśmiechnąć się wreszcie
uśmiechem pełnym do siebie!
To taki ciepły akcent na te chłodne już jesienne dni, a zarazem próba zrobienia czegoś nowego.
Mam nadzieję, że przypadły Wam do gustu moje małe "dzieła", bo pomysłów na następne sesje mam całe mnóstwo!
Trzymajcie się ciepło! :)
/Rose.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania - komentować może każdy! :)